Po wielu dniach spekulacji na temat nowego kierowcy stajni Ferrari, dzisiaj oficjalnie potwierdzono, że od GP Włoch obok Kimiego Raikkonena, w drugim F60 zasiądzie Włoch Giancarlo Fisichella.
Fisichella po bardzo udanym weekendzie w Spa zastąpi w Ferrari swojego rodaka, Lucę Badoera, który w dwóch wyścigach nie pokazał się z najlepszej strony i zmusił kierownictwo zespołu Ferrari do kolejnej zmiany.Decyzje na najwyższym szczeblu w Ferrari i Force India zapadły w ciągu ostatnich 24 godzin, po tym jak stało się pewne, że Felipe Massa nie będzie w stanie powrócić na tor w tym roku.
Wcześniej spekulowano, że decyzja o zwolnieniu z kontraktu Fisichelli może ułatwić rozwiązanie sporów finansowych, zakończonej fiaskiem umowy na dostarczanie silników, która została przedwcześnie zerwana przez dr Vijay Mallya, szefa zespołu Force India. Mallya zapewnił jednak, że sprawy finansowe z Ferrari nie były dyskutowane, a Włoch został zwolniony z kontraktu dobrowolnie.
„Giancarlo i jego menadżer przyszli do mnie wczoraj z propozycją Ferrari” mówił szef zespołu Force India, Vijay Mallya.
„Dla każdego włoskiego kierowcy, fotel wyścigowy w Ferrari jest długo oczekiwanym marzeniem i z Giancarlo nie było wyjątku. Nikt nie mógł stanąć mu na tej drodze. Co więcej, kontrakt zapewni Giancarlo długoterminową przyszłość z Ferrari i byłoby niestosowne odbieranie mu tego, zwłaszcza gdy tyle włożył w zespół Force India.”
„Chcielibyśmy podkreślić, że nie ustaliliśmy żadnych szczegółów finansowych z Ferrari. Ugoda została wykonana w dobrej wierze i dla dobra Giancarlo i sportu w ogólności. Konkurencyjny włoski kierowca w Ferrari na Monzy to pozytywna historia dla Formuły 1, która może jedynie pomóc podnieść profil sportu w tych trudnych czasach.”
„Chcielibyśmy podziękować Giancarlo za całą jego pomoc przez ostatnie półtora sezonu i za dostarczenie nam pierwszym punktów w Mistrzostwach Świata w ubiegły weekend. On był integralną częścią zespołu, a my zawdzięczamy mu wiele po za sceną, jak również w osiągach na torze. Życzymy mu wszystkiego najlepszego.”
Zespół Force India nie poinformował jeszcze o tym kto zastąpi Giancarlo Fisichellę w drugim fotelu, ale najprawdopodobniej będzie to inny Włoch, kierowca testowy zespołu, Vitantonio Liuzzi.
03.09.2009 16:01
0
No i po kłopocie:)
03.09.2009 16:01
0
A tak zaprzeczali...
03.09.2009 16:02
0
szkoda, serce chciało Roberta w Reffari ale rozum podpowiada że dobrze się stało. Forza RObert!
03.09.2009 16:02
0
normalne, zawsze tak jest, że ten co się najbardziej tłumaczy ma coś na sumieniu ;)
03.09.2009 16:03
0
No i Kimi go objedzie jak przedszkolaka, skompromituje sie, bedzie koniec sezonu i nikt go nie zatrudni :) emeryturka sie zbliza =]
03.09.2009 16:04
0
Czyli jednak.Pozostaje życzyć Giancarlo powodzenia i mieć nadzieję,że Ferrari dobrze wybrało.Co do Roberta: tak czy inaczej jest w dobrej sytuacji przed GP Włoch.
03.09.2009 16:05
0
W zasadzie można się było tego spodziewać.Włoch we włoskim zespole na torze Monza.Forza Ferrari!
03.09.2009 16:06
0
ehhh tak wszyscy na niego narzekali a tu jeden wyścig i już ciepła posadka w Ferrari... tylko że z dużą odpowiedzialnością, śmiać by mi sie chciało jakby na mecie we Włoszech Sutil był wyżej od Giancarlo
03.09.2009 16:06
0
Mallya myśli,że Fisi zagrzeje miejsce na dłużej :D Prze gość - przecież pewniakiem jest przejście Alonso ;)
03.09.2009 16:06
0
Dla Kubicy byłby to wielkie ryzyko. Fis może sobie poradzi, a może nie.
03.09.2009 16:07
0
A jednak niespodziewałęm się ze ta plotka okazę się prawda
03.09.2009 16:07
0
Cytuję koment z innego wątku, bo wciąż jest słuszna: Jeśli KUB nie przejdzie do Ferrari, to tylko dlatego że się szanuje i postawił warunek kontraktu w przyszłym roku. Jeśli by mu tego nie zaproponowali, też bym się nie zgadzał na jego miejscu. Trzeba się szanować, a co. KUB to poważny zawodnik, a nie jakaś tam zapchajdziura.
03.09.2009 16:08
0
michas885: To wcale nie jest takie nieprawdopodobne.Cieszmy się jednak ze spełnienia marzeń Fisichelli - dla Włocha jazda w Ferrari to zaszczyt.Robert ma jeszcze czas.
03.09.2009 16:08
0
No to Liuzzi wraca za kierownice ;)
03.09.2009 16:09
0
W sumie jest w tym sens. Fisi chyba nie spodziewa się, że będzie w przyszłym sezonie czymś więcej dla Ferrari niż testowym.
03.09.2009 16:09
0
i tak jak pisałem od początku, można było się tego sp[odziewać.
03.09.2009 16:10
0
nie zdziwilo mnie to ze idzie tam Fisico
03.09.2009 16:10
0
Coś nam polskie portale milczą :D Chyba nie mogą przełknąć,że wywołali sensację na próżno ;) Z drugiej strony jeśli okaże się,że sprzeciw Theissena zniweczył Robsonowi kontrakt z Ferrari na 2011 to chyba mnie rozerwie na miejscu ;)
03.09.2009 16:11
0
Trzymajmy kciuki żeby RK był na mecie przed Fisico, a najlepiej przed dwoma Ferrari, niech poczują smak goryczy :)
03.09.2009 16:12
0
Z jednej strony szkoda, że to nie Kubica, bo to jednak Ferrari, ale z drugiej poza nazwą i kolorkiem ten bolid nie różni się az tak od reszty:D. No, może ma jeszcze KERS.. Giancarlo z kierowcy jeżdżącego gdziestam jakośtam, nagle staje się gwiazdą:}
03.09.2009 16:13
0
Chcę też zauważyć,że Fisichella może mieć problem.Nie miał stycznośći z KERSem,który będzie na pewno używany na Monzy.Oj już czuję tą presję wyniku ze strony kibiców - oby Giancarlo ją wytrzymał.
03.09.2009 16:13
0
Zachodzi pytanie kto teraz będzie jeździł w FI?
03.09.2009 16:13
0
@22: Vitantonio Liuzzi
03.09.2009 16:14
0
No i miałem rację. Ale wcale się z tego nie cieszę. :-)
03.09.2009 16:14
0
dobrze, że już wszystko jasne :) Trzymam kciuki za Roberta na Monzy i do końca sezonu :)
03.09.2009 16:14
0
Dobra nie ma co się rozpisywać ... Robert ma klasę .. Wcześniej czy później zasiądzie w najlepszym bolidzie .. Teraz nic na to nie poradzimy ... Trzymaj się Robert !! Prawdziwi kibice są z Tobą !
03.09.2009 16:14
0
Myślicie że naprawdę VJ opylił Giancarlo za kontrakt na silniki na przyszły sezon?
03.09.2009 16:14
0
Tak jak myślałem, no big deal. ; )
03.09.2009 16:15
0
@27: Myślę,że Fisichella był gotów nawet ponieść koszty zerwania kontraktu,byleby zakończyć karierę w Ferrari ;)
03.09.2009 16:15
0
Jak Fisichella słabo wypadnie - zawszę będzie mógł narzekać że bolid FI jest lepszy :)
03.09.2009 16:17
0
żal liczyłem że pomoże force india
03.09.2009 16:18
0
szkoda tylko ze to ostatnie 5 wyscigów fischichelli
03.09.2009 16:18
0
Tak czy inaczej, dzisiejsze emocje to może być tylko przygrywka. Ferrari w przyszły weekend ma zdaje się wyjawić skład na przyszły sezon. Może tam pojawi się nazwisko Roberta?
03.09.2009 16:19
0
Pawdopodobny wydaje sie scenariusz, ze Fisi pojezdzi do konca sezonu - do powrotu Massy. Po czym dołączy do niego Alonso. Jeśli wzięliby Kubicę to byłby kłopot. Mam nadzieję że KUB znajdzie godne miejsce w przyszłym sezonie.
03.09.2009 16:19
0
Przynajmniej wszystko jasne ;P Bo najgorsze bylo to wyczekiwanie :) Oby tylko BMW dalo rade w nastepnym wyscigu xD Ciekawi mnei czy ta plotka z Robertem to byla prawda :)) Mam nadzieje ze od 2011 bedzie jezdzil w ferrari
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się